Nawigacja
WAŻNE INFO
  Strona Główna
  SEKRETARIAT
  Kontakt
  1,5% DLA SZKOŁY -kliknij

AKTUALNOŚCI
  Rekrutacja 2024/2025
  WAN - warsztaty
artystyczno -naukowe
  "PÓŁKOLONIE NA BRZOWEJ"
  LABOLATORIUM PRZYSZŁOŚCI
  INNOWACJE I INNE CIEKAWOSTKI LEKCYJNE

BĄDŹ PUNKTUALNY
  Plan lekcji
  Dzwonki
  Dni wolne od zajęć

ORGAN SZKOŁY:
  Dyrekcja
  Zarząd Rady Rodziców
  Samorząd Uczniowski

HISTORIA I HYMN SZKOŁY
  Historia Szkoły
  Hymn szkoły

DLA UCZNIÓW I RODZICÓW
  Duszpasterstwo
  ZAJĘCIA DODATKOWE
  Świetlica szkolna
  Pedagog szkolny
  Biblioteka
  Stołówka szkolna

DOKUMENTACJA:
  Statut
  Program wychowawczy
  Wizerunek ucznia
  Zgoda na wycieczkę

 
  Oferta - Wynajem sal
 

  Kino Śnieżka

BIP
  Biuletyn Informacji Publicznej

   Wydarzenia
PonWtŚrCzwPiSoNie
1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31
   Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie



Zapomniane hasło?
Pięciodniowa wycieczka do Kołobrzegu

Piątkowego ranka, zaraz po śniadaniu podzieliliśmy się na dwie grupy - część pojechała do Ustronia Morskiego do Aquaparku, a ci, którzy nie mieli ochoty popluskać się w basenach, poszli do obrotowej kawiarni do pięciogwiazdkowego hotelu! Ile bym dała, żeby znowu zjeść tak pyszne lody, jak te, które tam serwowano... Podczas obiadokolacji obie grupy się spotkały, a nieco później zwartą grupą ruszyliśmy w stronę zachodzącego słońca - dosłownie! Bo widzicie, poszliśmy na plażę, aby zobaczyć słońce, które chowa się za horyzontem. Oczywiście, jak to głodomory, zamówiliśmy pizzę, którą zjedliśmy sobie na plaży. 

 

Ostatni dzień - podróż powrotna. Z ciężkim sercem pożegnaliśmy się z miłą, chłodną wodą, z bursztynami, muszelkami, tele-pizzą i jak tak teraz myślę, to jedynie z piaskiem się nie pożegnaliśmy. Pewnie dlatego, że jeszcze przez długi czas przesiadywał w naszych butach i kieszeniach! 

Ach, tyle było jeszcze atrakcji, o których nie powiedziałam! Wstawanie o czwartej rano, aby zobaczyć wschód słońca (ja za każdym razem wolałam się wyspać, ale znalazły się poranne ptaszki, które podołały wyzwaniu i wraz z nauczycielkami wybierali się na plażę, aby powitać słońce!), wizyty w McDonaldzie, robienie sobie zdjęć w windzie... można by tak wyliczać i wyliczać! Jednak jedno jest pewne - to była najzabawniejsza, najciekawsza i najmilsza wycieczka pod słońcem! 

 

Wiktoria Machnik, klasa II a