CZY MOŻNA POGODZIĆ MORALNOŚĆ Z POLITYKĄ?
Polityka występuje w życiu człowieka od tysięcy lat. Po świecie stąpały najróżniejsze rodzaje polityków: od takich, którzy kierowali się dobrymi zasadami, po tych, którzy chcieli osiągnąć swój, nierzadko nikczemny, cel, nie zważając na drogę, która do tego prowadziła. Można więc powiedzieć, że moralność jest ściśle związana z polityką i może być z nią pogodzona.
   Istnieją dwa przypadki ludzi, którzy, postępując moralnie, są politykami. Pierwszą z nich jest grupa takich, którzy zachowują się zgodnie z panującymi normami i osiągają przy tym sukces. W kraju, w którym się to dzieje, muszą być bardzo dobre warunki. Musi być on pozbawiony większych wad, obywatele nie mogą być w nim zastraszani i omamiani przez media, muszą mieć wolny wybór i myśleć samodzielnie. Poza tym politycy z takiego państwa nie mają prawa bać się zagranicznych wpływów. Za przykład może posłużyć ostatnia sytuacja z Węgier, gdzie została wprowadzona nowa konstytucja i znaczące reformy, między innymi opodatkowanie międzynarodowych korporacji bankowych. Nie spodobało się to Unii Europejskiej, która zagroziła Węgrom różnymi sankcjami. Węgierska konstytucja zawiera również treści chrześcijańskie i odnoszące się do Boga, za co jest krytykowany premier Węgier - Viktor Orban, ponieważ obecnie w Europie upowszechniany jest laicki model państw.
   Drugą grupą moralnych polityków jest ta, która nie może liczyć na wielki sukces, ponieważ jest szybko odsuwana od władzy, a nawet często nie ma możliwości dojścia do niej przez różne sposoby polegające przede wszystkim na oczernianiu jej, zazwyczaj skutecznym. Zachodzi to w krajach, gdzie niestety większość ludzi nie interesuje się na tyle sprawami własnej ojczyzny, że telewizji i prasie łatwo mieć na nich niedobry wpływ. Potwierdzeniem może być to, co dzieje się w Polsce, a mianowicie przypadek ostatnich wyborów, kiedy to Państwowa Komisja Wyborcza miała problem z zarejestrowaniem list wyborczych Kongresu Nowej Prawicy, a po tym zdarzeniu Sąd Najwyższy nie chciał rozpatrzyć petycji ze skargą dotyczącą tej sprawy.
Poza tym występuje także grupa ludzi łączących politykę z moralnością, lecz nie posiadająca wielkich możliwości. Nie może się ona wybić z powodu swych poglądów chrześcijańskich, chcąc łączyć życie polityczne z Bogiem oraz stawiać takie warunki, które ogólnie nie chcą być akceptowane we współczesnym świecie, mimo tego, że słuszne i moralne. Do takiego przypadku można zaliczyć polityka Marka Jurka i jego partię Prawicę Rzeczypospolitej, która nie odnosi sukcesów w wyborach i jest mało znana.
   Wyżej wymienione przykłady pokazują, że można pogodzić politykę z moralnością, odnosząc nawet pozytywne skutki, jednak moralni politycy, chcąc dobra dla obywateli swej ojczyzny i szacunku dla niej, często są szykanowani przez wyżej postawione organizacje oraz osoby, którym zależy głównie na pieniądzach i nie przejmują się sprawami zwykłych ludzi.
Łukasz Chudy, kl. I LO
|